![]() |
Danuta Siedzikówna |
Danuta
Siedzikówna „Inka” urodziła się 3 IX 1928 w Guszczewinie. Była sanitariuszką 4.
szwadronu odtworzonej na Białostoczyźnie 5 Wileńskiej Brygady AK, w 1946 w 1
szwadronie Brygady działającym na Pomorzu. Na przełomie 1945/1946, zaopatrzona
w dokumenty na nazwisko Danuta Obuchowicz, podjęła pracę w nadleśnictwie
Miłomłyn w powiecie ostródzkim. Wczesną wiosną 1946 nawiązała kontakt z ppor.
Zdzisławem Badochą „Żelaznym”, dowódcą jednego ze szwadronów „Łupaszki”. Po
śmierci „Żelaznego”, zabitego podczas obławy UB 28 czerwca 1946, została
wysłana przez jego następcę, ppor. Olgierda Christę „Leszka” po zaopatrzenie
medyczne do Gdańska. Tam, rankiem 20 lipca 1946, w mieszkaniu przy ul.
Wróblewskiego 7 we Wrzeszczu, w jednym z lokali kontaktowych V Brygady
Wileńskiej, których adres zdradziła ujęta wcześniej przez bezpiekę Regina
Żylińska-Mordas, łączniczka Szendzielarza, która poszła na współpracę z UB,
„Inka” została aresztowana. Została umieszczona w pawilonie V więzienia w
Gdańsku jako więzień specjalny. W śledztwie była bita i poniżana; mimo to
odmówiła składania zeznań obciążających członków brygad wileńskich AK. Została
skazana na śmierć 3 sierpnia przez sąd kierowany przez mjr. Adama Gajewskiego i
zastrzelona przez dowódcę plutonu egzekucyjnego ppor. Franciszka Sawickiego 28
sierpnia 1946 wraz z Feliksem Selmanowiczem ps. „Zagończyk”, w więzieniu przy
ul. Kurkowej w Gdańsku w obecności prokuratora wojskowego Wiktora Suchockiego i
zastępcy naczelnika więzienia w Gdańsku Alojzego Nowickiego. Według relacji
przymusowego świadka egzekucji, ks. Mariana Prusaka, ostatnimi słowami „Inki”
było: Niech żyje Polska! Niech żyje „Łupaszko”!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz